Autor |
Wiadomość |
Elewina |
Wysłany: Pią 19:10, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
Gepard goni antylopę.
"Jak dogonię - skonsumuję!"
To troszkę jak reklama Schweppes’a tyle, że tam zamiast wódki z lodówki wyciąga tonik może ją pamietacie tak jakos mi się ona skojarzyla |
|
|
sojus |
Wysłany: Śro 23:29, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
No faktycznie zrozumienie Was to nie lada zadanko . Jeszcze zadnemu sie nie udalo- ja nawet przestalem probowac- jestescie po prostu nie doprzewidzenia ( ale za to jakie cudowne ) lepiej zakonczmy ta rozgawore bo sie rozwinie jakas straszna klotnia- potem wojna- a potem to juz do konca swiata tylko maly kroczek . |
|
|
ruda |
Wysłany: Śro 22:46, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
chyba Aga nie tylko blond te przeciwskazania.. bo do mnie tez nie trafia Sojka a Ty nie stawiaj waszej rasy ponad nasza poza tym mysle ze wam zrozumienie kobiet przychodzi trudniej niz nam facetow.. w koncu stad ten caly temat nie?? |
|
|
sojus |
Wysłany: Śro 22:17, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
Heh wiedzialem ze moje wnioski beda trafne . Spoko dziewczeta - nie zamartwiajcie sie ze nie rozumiecie. To jedna z tych spraw kiedy przec przeciwna nigdy nie zrozumie (bez wzgledu na to w ktora strone przec)- tak ten swiat zbudowany. A Ty Samborku spokojowo |
|
|
Aga z LAzurowego:D |
Wysłany: Śro 21:38, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
No pewnie nie zrozumiem:(
Za daleko jestem... i w ogóle... blond przeciwskazania... |
|
|
ruda |
Wysłany: Wto 20:45, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
ja bym polemizowala ze chodzilo jednak o antylope... ale mniejsza z tym, zeby nie bylo ze sie wtracam w meskie rozgrywki |
|
|
Sambor |
Wysłany: Wto 20:32, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
HAHAHA
Agnieszko tobie bedzie cieżko zrozumieć bo to cay ciąg róznych zdarzeń.
I nie iwem czmu wszyscy widza w tej opowiesci tylko wódke przecież wiadomo że chodzilo mi tu o gepardzika
edit: Pawe juz mi powiedzial, i uwazam ze on mnie jednak dobrze zna
A chodzilo mu tylko o to ze puenta powinna byc troche inna |
|
|
sojus |
Wysłany: Wto 20:27, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
Napisal bym cos od siebie ale nie . Powiem Samborowi osobiscie- nie ma tak ze wszyscy wiedza . |
|
|
ruda |
Wysłany: Wto 18:32, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
ja tez chyba nie bardzo rozumiem puente.. kiedys czytalam tekst: "Alcohol doesn't solve any problems, but milk do?" .. Sambor najwidoczniej tym sie kieruje |
|
|
Aga z Lazurowego:D |
Wysłany: Wto 18:18, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja chyba nie do końca śledziłam historię geparda.. znaczy, że wszystko nieważne, lepiej się napić??
Chyba nie do końca się zgadzam... |
|
|
ruda |
Wysłany: Wto 17:54, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
Sambor, stworzyles wlasna tragifarse !! chyba nie powinnam sie smiac... ale jednak |
|
|
Sambor |
Wysłany: Wto 17:45, 31 Paź 2006 Temat postu: Intymne życie Sambora |
|
Od teraz to takie moje credo
Gepard goni antylopę.
"Jak dogonię - skonsumuję!" - grozi gepard. Antylopa ucieka wywijając dupskiem i sypiąc piaskiem po oczach.
- Posłuchaj, mam poważne zamiary! - gepard prawie dostał zębami dupsko antylopy.
- Zbrzydło mi już to - nie mam w tym żadnego interesu - mówi antylopa wymykając się raz jeszcze z zastawionej pułapki.
- Umrę bez Ciebie!
- Nieprawda, znajdziesz inną!
Gepard zastanowił się, podszedł do lodówki i wyciągnął butelkę wódki.
"Te antylopy i tu i w Afryce jednakie" - myśli z niesmakiem wypijając kieliszek wódki.
"Zwierzę" - myśli antylopa poprawiając fryzurę. - Zaprosiłby przedtem chociaż do kina..."
Sępy odleciały niezadowolone... |
|
|