 Wysłany: Nie 19:33, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
| 4 styczeń
Ściana...tyle 
5 styczeń Basen... miałem isc tylko z Piotrkiem okazało sie że cały basen znajomych i nic nie powiedzieli że ida...nieladnie
6 styczeń 6 h gry w siatkówke na turnieju uczelnianym wieczorem rozwoj szarych komorek i troche hazardy wiec scrable kości i poker
7 styczeń wszystko mnie boli wiec robie jedynie brzuszki |
|
| Wysłany: Śro 22:47, 03 Sty 2007 Temat postu: Sambor Styczeń 2007 |
|
Jako że 2 dni nowego roku mineły męcząco i jakoś nie miałem ochoty nic robić zaczalem od 3 
3 styczeń rower 20 km 50 min Jednak jazda po miescie w deszczu, kalużach i przy temp bliskiej zera to nie jest to co tygrysy, przepraszam gepardy lubia najbardziej
PIerwszy raz od bardzo dawna mialem tak przemarzniete nogi...na przyszlosc trzeba bedzie cos na to poradzic  |
|